Bezkonkurencyjną królową jesieni jest dynia. Od pewnego czasu to ona króluje w mojej kuchni i jest bazą do wielu dań zarówno tych wytrawnych i tych na słodko.
W dzisiejszym poście chce podzielić się z Wami propozycją na "Jesienne bułeczki dyniowo-ziołowe", które idealnie sprawdzą się jako śniadanie, czy też posiłek do pracy, szkoły. Podane z domowym humusem smakują bajecznie.
Przepis :
W dzisiejszym poście chce podzielić się z Wami propozycją na "Jesienne bułeczki dyniowo-ziołowe", które idealnie sprawdzą się jako śniadanie, czy też posiłek do pracy, szkoły. Podane z domowym humusem smakują bajecznie.
Przepis :
- 1 1/2 szklanki puree z dyni
- 1/2 szklanki mąki owsianej (około 75 gramów)
- 1/2 szklanki mąki jaglanej (około 75 gramów)
- 3/4 szklanki otrąb orkiszowych
- 50 gramów płatków jaglanych pełnoziarnistych
- 2 łyżki nasion konopi
- 1 łyżka nasion chia 1/3 szklanki wody (nasiona namoczyć około godzinę)
- 1 czubata łyżka lnu mielonego + 3 łyżki wody
- 1/2 szklanki mleka sojowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 łyżki prażonych nasion słonecznika
- sól himalajska
- przyprawy : pieprz ziołowy, pieprz cayenne, papryka słodka wędzoną, kminek, chili, przyprawa ojca Mateusza - (kupiona w sklepie ze zdrową żywnością)
Przygotowanie :
Dynie piec w 200 stopniach przez około 50 minut, następnie zmiksować na puree.
Len połączyć z ciepłą wodą odstawić na kilka minut. Nasiona chia zalać wodą odstawić na około 30 minut. Do miski wsypać suche składniki wraz z przyprawami dokładnie wymieszać. Puree z dyni połączyć z roztworem z lnu i nasionami chia. Wszystkie składniki połączyć razem, dokładnie wymieszać, odstawić na kilka minut. Formę wyłożyć papierem do pieczenia, następnie uformować bułeczki, obsypać płatkami owsianymi.
Piec 180 stopniach C przez około 50-60 minut.
Piec 180 stopniach C przez około 50-60 minut.
Smacznego !
wspaniale wyglądają :)
OdpowiedzUsuń