Ultra marzenie 2020

Kochani w dzisiejszym poście nie będzie przepisu , napiszę kilka zdań o moich przygotowaniach do majowego ultramaratonu na dystansie 50 km.
Tak sobie myślę "fantastycznie będzie spisać proces przygotowań, przemyśleń, emocji" i móc kiedyś do tego wrócić.
Już od 2 miesięcy przygotowuje się do nowego sezonu pod okiem fantastycznego trener. Piotr pomaga mi usystematyzować treningi tak by zniwelować możliwość wystąpienia kontuzji.
Styczeń był okres wprowadzenia, przygotowaniem organizmu do pracy jaką będzie musiał wykonać.


W tym miesiącu, wpadło sporo tempowych biegów, interwałów, rytmów i dłuższych biegów.
Ćwiczeń ogólnorozwojowych, siłowni i rolowania.
Do tego wszystkiego dołączyłem dietę, która pomoże mi w przygotowaniach.
Opiera się na produktach wysokoenergetycznych (bakalie, płatki, orzechy, strączki), koktajle białkowe, dania z dużą ilością warzyw i owoców.
Jednym z podstawowych posiłków była owsianka mocno bakaliowa, z masłem orzechowym, gotowania najczęściej na mleku sojowym, warzywa z tofu lub innymi strąkami.
Koktajle białkowe z dodatkiem masła orzechowego, mleka roślinnego, bananów, szpinaku.
Brownie fasolowo-czekoladowe, kuleczki bakaliowe na bazie płatków jaglanych.


Podsumowanie miesiąca : 210 km biegu


















W chwili zwątpienia, kryzysu powtarzam sobie zdania :
" Nie pozwól żeby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry o marzenia " !
Konsekwencja, systematyczność, samozaparcie, determinacja i motywacja to moja mantra ❤️

Komentarze